To już prawie rok jak mnie nie było z Wami, przyczynę znacie. Teraz mam ciut więcej czasu, więc mam nadzieję, że "będziemy się spotykać " częściej.
W ciągu tego czasu wykonałam kilka prac biżuteryjnych, które wam pokaże niedługo ale też takie z zupełnie z innej bajki. I te z innej bajki pójdą na początek.
Oto czapeczka do chrztu dla małej, którą uszyłam i ozdobiłam aby pasowała do sukienki i bucików, które też sama podjęłam się ozdobić.
Uszyłam dwie - pierwszą z innej koronki, ale jakoś mi nie pasowała do koronki na sukience - był na niej zbyt "ciężki" wzór, więc zaczęło się dość długie poszukiwanie odpowiedniej koroneczki elastycznej W jednym ze sklepów trafiłam na tą i od razu wpadła mi w oko - myślę że dobrze dopasowałm do całości - jak sądzicie? Oczywiście musiałam też podoszywać koraliki, alby dopełnić całości.
Do czapeczki wykonałam też ozdobną opaskę, której zrobieni trwało kilka dobrych wieczorów, ale po kolei - na razie prezentacja czapeczki...
P.S. Sukienka i płaszczyk to oczywiście faneberie matki wariatki - wzory zaczerpnięte z internetu i nieco zmodyfikowane u profesjonalnej krawcowej z salonu sukien ślubnych :)
Jak wam się podoba moja mała modelka w czapeczce?
Przepraszam, że zakryłam nasze twarze - to ze względu na malucha i ochronę wizerunku