Wygrzebałam z archiwum aby pokazać wam część mojego prezentu na Chrzest,
dla mojego Chrześniaka Franka
Zaproszenia dla gości wybrała mama Franka - koniecznie miało być foto, ręcznie rysowana kalka i perełki
Miałyśmy ubaw ze zdjęcia, bo maluch na fotce był w śpioszkach, więc nie pasowała do zaproszenia, więc musiałam malucha "wirtualnie ubrać" w ubranko do chrztu (podobne miał zamówione, ale jeszcze się szyło)
Dodatkowo Franuś otrzymał ode mnie własnoręcznie wykonany obrazek z haftu krzyżykowego. Wykonanie obrazka zajęło mi bardzo dużo czasu, bo to był mój drugi obrazek tego typu, ale z efektu jestem zadowolona
piękne prace tworzysz ;) dziękuję za odwiedziny i już dodaję cię do ulubionych blogów, będę wpadać częściej ;)
OdpowiedzUsuńno Franek będzie miał cudną pamiątkę :)
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w tych metryczkach.To jest rewelacyjna pamiątka...ten dzidziuś jest niesamowity..
OdpowiedzUsuńpodziwiam.
Oczywiście gratuluję wyróżnienia-Mistrzyni Filcu.pozdrawiam.
Piękne prace! Sama potrzebuje takiej kartki,ale dla dziewczynki:D zapraszam i dodaje:) pozdrawiam evvika
OdpowiedzUsuńMogę wykonać kartkę w różowej lub innej kolorystyce - to żaden problem. A zawijaski mogą być srebrne lub złote
UsuńHaft jest śliczny i bardzo pomysłowy. Jest wspaniałą pamiątką dla mamy i dla synka. I przypomina o liczbach, które z biegiem lat mogłyby się zatrzeć w pamięci.
OdpowiedzUsuń