O mnie

Moje zdjęcie
Projektuję i wykonuję biżuterię i ozdoby domowego użytku. Wykorzystuję zamek błyskawiczny (suwak), wełnę, filc, tkaniny i kamienie. Charakterystyczną cechą marki jest biżuteria wykonywana z suwaka i filcu. Łączę też poznane techniki. Każda praca jest wykonywana ręcznie, w pojedynczych egzemplarzach. Z przyjemnością podejmuję też wyzwania biżuteryjne. Będzie mi bardzo miło, jeśli dołączysz do mojej strony, gdyż tu znajdziesz to coś, czego nie oferują masowi producenci.

poniedziałek, 11 lutego 2013

Moje pierwsze kolczyki sutasz

Spróbowałam - na nierównym kamieniu turkusowego howlitu, nie wprawionymi rękami, zbyt cienką żyłką, polegając tylko na własnej intuicji poskładania wszystkiego w całość; więc wyszło jak wyszło - nierówne, niedopracowane, nieskomplikowane itd. i jeszcze wiele określeń na "nie...."
Sutaszystki takie "dzieło" z pewnością wyrzuciłyby do kosza, ale ja cieszę się jak małe dziecko i ciągle je ogladam, bo są pierwsze i w całości moje, więc szanowne jury proszę o przymknięcie oka na wszystkie niedoskonałości. A ja obiecuję, że wprawiać się będę w tej technice, choc mistrzem raczej nie będę :) 




15 komentarzy:

  1. Bardzo piękne! Moje pierwsze dzieła w porównaniu z nimi były tragiczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. No co Ty- wyglądają wspaniale, tym bardziej ze to nie lada sztuka zrobić dwa takie same kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli to są Twoje pierwsze to bez dwóch zdań zapowiadają mistrzostwo w fachu w najbliższej przyszłości!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przesadzaj, zadatki masz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne!
    ja swoich pierwszych sutaszowych cudeniek nawet niepokazywałam tak pięknie "wyszły".
    Twoje są bliskie ideału.

    OdpowiedzUsuń
  6. :)) super:) wielka to radość, prawda? pierwsze koty za płoty, życzę wytrwałości i kolejnych sutaszków dających radość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW jak te są pierwsze, to już sobie wyobrażam co będzie później :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie Ci wyszły:) ja wczoraj miałam tez swój pierwszy raz sutaszowy;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwsze i jakże udane, super i czekam na kolejne:-))

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie bądź taka krytyczna, wyszły bardzo ładne, równiutkie:) nie dziwię się wcale, że się cieszysz z ich wykonania, zawsze cieszy coś nowego, co zrobi się samodzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. też dopiero co zaczęłam moją przygodę z sutaszem :)) a na mistrza zadatki ja tu wyczuwam :) równiutko wyszły a to moim zdaniem podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No i pięknie! Trzeba próbować nowych technik, żeby się nie zanudzić. Tak trzymaj :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwsze kolczyki sutaszu zawsze cieszą.Sama tworzę dopiero 6 m-cy,ciągle się uczę i doskonalę.Najważniejsze,ze chcesz to robić ,ze podoba się efekt końcowy.
    Moje pierwsze też krzywe zostawiłam na pamiątkę.
    Myślę,że już niedługo zaskoczysz nas bardzo ,bardzo bo Twoje prace są śliczne i bardzo pomysłowe.Trzymam kciuki za chęci .

    OdpowiedzUsuń
  14. prześliczne i cudownie dobrałaś kolorki

    OdpowiedzUsuń